" Fascynowała go w tej grze rozmaitość kombinacji, ale nie odczuwał pokusy doszukiwania się w niej jakiegoś ukrytego sensu, który mógłby zmusić go do uwierzenia w cokolwiek"
" Duchamp odkrył archimedejski punkt leżący poza terenem walki o byt i obszarem dociekań sensu istnienia. Wyzbycie się wszelkich przesądów ( może z wyjątkiem próżności) kazało mu dostrzegać w zachowaniach otaczających go ludzi jedynie przejawy niezamierzonego i żałosnego komizmu"
wtorek, 3 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz